Will... tak, można to uznać za
męskie imię. Ale mnie to wisi i dynda. Oczywiście nie nazywam się tak naprawdę.
Zmieniłam nazwisko (w sumie nie mam nazwiska) i imię po wygnaniu. Will to skrót
od Weronica de Hell. Ale nikt o tym nie wie. Nawet ja czasami zapominam. Jestem,
więc po prostu Will.
Za co mnie wywalili? Oj tam... Z
powodu różnicy poglądów. Moja rodzinka to nienaganne aż do bólu elfy. Z resztą
podobnie jak cała planeta. A ja, że zostałam niemile potraktowana przez pewnego
wampira, aktualnie bezzębnego, zostałam "inna". A to, że z głodu zabiłam
kilka osób to, co innego. Teraz nie zabijam. Umiem opanować głód. Mogę żyć
nawet miesiąc bez normalnego jedzenia (tak, mam na myśli krew) żywiąc się tylko
tym czymś, czym raczy się reszta towarzystwa.
Elfie rysy mam po matce, a ciemną
karnację po ojcu. Wampiry nie zawsze są trupio-blade!!! A to, że jestem
najwyższa z rodziny to nic dziwnego. Nie mam też problemów ze sportem. Latam,
biegam, gram... Właściwie najszybciej na świecie. A z takich
charakterystycznych mocy, to dodam jeszcze, że potrafię się przenosić do świata
duchów, gadać z duchami, widzieć duchy (nawet, jeśli one tego nie chcą) itp...
Z zachowania jestem raczej
wredna, zła i okrutna. Nie potrzebuję nikogo oprócz mojego smoka, Mitsuko.
Można mnie uznać za czarny charakter, za którego zapewne będę uchodzić. W
dodatku mój specyficzny język może każdego powalić. Prawie zawsze w zdaniu
używam słowa "zaiste", a jeśli zwracam się do kogoś, to zazwyczaj
mówię mu przez "waść". Ale dla mnie to nic takiego nadzwyczajnego. U
nas właśnie tak się mówi...
Jedynym przedmiotem
teraźniejszości, którym umiem się posługiwać, i który nie doprowadza mnie do
załamania nerwowego jest MP3 i radio. Uwielbiam muzykę. Ze słuchawkami się
wręcz nie rozstaję.
Ubieram się zaiste
średniowiecznie, ale w mojej szafie zaczynają gościć bluzy z kapturem i jeansy.
Muszę wyglądać fantazyjnie: strój a la "Zwiadowcy" i słuchawki w
uszach. Zaiste...
Podsumowując: Nazywam się Will i
jestem zła (coś się boję, że to określenie będzie dość często używane u
Jasnych)! Wyglądam idiotycznie (elfi-wampir, zwiadowca w słuchawkach). I mam
wszystko i wszystkich głęboko w...
|
|
Podoba mi się!!! Najvardziej ten moment o Zwiadowcach :D
OdpowiedzUsuń